Włosy muszą być mocne „na maksa”. Tak działa Biotebal Max, bo kobiety nie uznają tutaj półśrodków. W końcu nie można mieć włosów „trochę zdrowych” lub „nieco gęstych”, a gdy zaczynają wypadać czy łamać się, to nikt nie zadowoli się „niewielką poprawą”.
Wykorzystaliśmy „max” z nazwy marki, żeby podkreślić działanie leku. Zdrowe i silne włosy „na maksa” pokazujemy w obrazie i słowie, tak żeby nie było żadnej wątpliwości, co do obietnicy marki.